 Wysłany: Nie 4:43, 09 Lip 2006 Temat postu: "Garbus" Klinsmanna droższy od Golfa papieża |
|
| 300 tysięcy euro osiągnął na internetowej aukcji samochód, należący w przeszłości do trenera piłkarskiej reprezentacji Niemiec Juergena Klinsmanna.
Niebieski Volkswagen Kaefer, popularny "Garbus" w wersji kabriolet, należał do Klinsmanna, gdy ten grał w Anglii w latach 1994-1995. Obecnie samochód ma 39 lat. Jego obecny posiadacz, zachowujący anonimowość, postanowił wystawić go na aukcję w internecie. Aukcja rozpoczęła się 1 lipca i kończy we wtorek. Cena, którą osiągnęło byłe auto Klinsmanna, przekroczyła już kwotę jaką w maju anonimowy kupiec zapłacił za sześcioletniego Volkswagena Golfa, który w przeszłości należał do obecnego papieża Benedykta XVI. Tamten samochód został sprzedany na internetowej aukcji za 244 tys. dol. (188 500 euro). Co ciekawe, Klinsmann odcina się od całej aukcji i nie daje żadnej gwarancji, że jego były samochód w ogóle się do czegokolwiek nadaje. "Kiedy go oddawałem dziesięć lat temu był już kompletnie zardzewiały. Mechanik powiedział mi, że nic już z niego nie będzie" - mówi trener piłkarskiej reprezentacji Niemiec. Specjaliści wyceniają wartość samochodu, zarejestrowanego po raz pierwszy 20 września 1967 roku, na maksymalnie 12 tysięcy euro. ------------------------------------------------------------------------------ Sie ludzie jarają jakimś Garbusem Klinsmanna, ja np. bym wolał licytować jakąś pamiątkową koszulke/rękawice bramkarskie z finału Ligi Mistrzów czy Mistrzostw Świata. Jeszcze jeden fakt mnie irytuje... Tutaj ludzie dają za prawie 40'sto letniego Garbusa 300 000 Euro, a jak była Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku, to oryginalna koszulka Jerzego Dudka z finału Ligi Mistrzów w 2005 roku (dla przypomnienia Liverpool FC 3 vs 3 AC Milan - w dogrywce bez bramkowy remis, w karnych wygrał Liverpool dzięki pięknej postawie naszego bramkarza - Dudka i jego słynnego tańca al'a The Beatles).  A według mnie taka koszulka jest bardziej prestiżową pamiątką, która mogła pomóc chorym dzieciom, i poszła tylko za 12 tyś zł. a np. stary 28'śmio letni śmigłowiec ratowniczy GOPR za 2,3 mln. zł. i gdzie tutaj logika... ja jej nie widze. |
|
