FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Uczniowski Klub Sportowy OPTY Ustka Strona Główna
->
Szanty
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Regulamin
Ogłoszenia
Idee
Pomoc
Ogólnie
----------------
Hyde Park
Centrum dobrego humoru
Sport
Kącik żeglarski
----------------
Newsy żeglarskie
Szanty
Galeria
Kluby żeglarskie
Informacje klubowe
----------------
Aktualności
Regaty
Pomysły
Pytania do władz klubu
Wspomnienia
Program imprez
Galeria
Ludzie klubu
Sukcesy klubowe
Rejsy
----------------
Gdzie popłynąć?
Co zabrać?
Tawerny
----------------
Gdzie są?
Mini kurs
----------------
Alfabet Morse'a
Słownik terminów żeglarskich
MKS
Kulturalnie
----------------
Imprezy
Muzyczna Caffe
Kultura i film
Książki
Internetowo
----------------
Komputery
Download
Wasze strony
Nagrody Grammy
----------------
Śmietnik
Statystyki forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kacper
Wysłany: Wto 6:11, 04 Lip 2006
Temat postu: Amsterdam - tekst.
Jest port wielki jak świat co się zwie Amsterdam,
Marynarze od lat pieśni swe nucą tam.
Jest jak świat wielki port, marynarze w nim śpią,
Jak daleko śpi fiord, zanim świt zbudzi go.
Jest port wielki jak świat, marynarze w nim mrą,
Umierają co świt, pijąc piwo i klnąc.
Jest port wielki jak świat, co się zwie Amsterdam,
Marynarze od lat nowi rodzą się tam.
Marynarze od lat złażą tam ze swych łajb,
Obrus wielki jak świat czeka ich w każdej z knajp.
Obnażają swe kły skłonne wgryźć się w tę noc,
W tłuste podbrzusza ryb, w spasły księżyc i w noc.
Do łapczywych ich łap wszystko wpada na żer,
Tłuszcz skapuje kap, kap, z rybich wątrób i serc.
Potem pijani w sztok w mrok odchodzą gdzieś,
A z bebechów ich w krąg płynie czkawka i śmiech.
Jest port wielki jak świat, co się zwie Amsterdam,
Marynarze od lat tańce swe tańczą tam.
Lubią to bez dwóch zdań, lubią to bez dwóch zdań,
Gdy o brzuch swych pań ocierają swój brzuch.
Potem buch kogoś w łeb, aż na dwoje mu pękł,
Bo wybrzydzał się kiep na harmonii mdły jęk.
Akordeon też już wydał ostatni dech,
I znów obrus i tłuszcz, i znów czkawka i śmiech.
Jest port wielki jak świat, co się zwie Amsterdam,
Marynarze od lat zdrowie pań piją tam.
Pań tych zdrowie co noc piją w grudzień czy w maj,
Które za złota trzos otwierają im raj.
A gin, wódka i grog, a grog, wódka i gin,
Rozpalają im wzrok, skrzydeł przydają im.
Żeby na skrzydłach tych mogli wzlecieć, hen, tam,
Skąd się smarka na świat i na port Amsterdam.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Forum
.
Regulamin